steev steev
614
BLOG

Wojna na całego

steev steev Rozmaitości Obserwuj notkę 3

W świecie futbolu panuje coraz bardziej niebezpieczna wojna. Hiszpania wrze, Polska wypowiada odsiecz przeciw kibicom, a w Anglii powoli szykują się do godziny "W".

Wszystko zaczęło się na południu Europy przez maraton zwany "Gran Derbi". Starcia Realu z Barceloną przyniosły jednak więcej emocji pozaboiskowych, niż czysto piłkarskich. Obustronne obrzucanie się błotem, ignorancja, a także chęć udowodnienia "kto jest lepszy" przeniosła się też na murawę. Wzajemna nienawiść osiągnęła taki poziom, że Vicente del Bosque martwi się o los reprezentacji Hiszpanii, która dzięki kolektywowi wywalczyła przecież mistrzostwo świata. Trenerzy co prawda zapewniają, że piłkarze są profesjonalistami, jednak ziarnko zostało zasadzone...

Na rodzimych boiskach ostatnio również zrobiło się emocjonująco. Szkoda tylko, że nie ma to nic wspólnego z pięknymi meczami, czy sukcesami naszych klubów. Na szczęście nadrabiają kibice, wykazując się gorącym temperamentem i nieludzką wręcz energią na stadionach. Latające krzesełka, elementy nagłośnienia, barierki, a nawet operatorzy powoli będą stanowić element oprawy meczowej. Takiego widowiska, jak podczas finału Pucharu Polski nie było już dawno! Dobrze, że zaprosiliśmy delegatów UEFA, bo to chyba najlepszy mecz w sezonie! Całe szczęście, że zbliżają się derby Krakowa - może tamtejsi kibice podejmą rzuconą rękawicę.

Na Wyspach zaś cisza przed burzą. Do końca pozostały trzy kolejki, a mistrzostwo nie jest jeszcze przesądzone. Decydujący może okazać się najbliższy weekend, kiedy Manchester podejmie Chelsea. W przypadku zwycięstwa "The Blues", Londyńczycy zrównaliby się punktami z "Czerwonymi Diabłami" i walka trwałaby do samego końca. Ale sir Alex Ferguson powoli wytacza działa również przeciw FC Barcelonie, z którą zmierzy się w finale Ligi Mistrzów. Rio Ferdinand oraz Michael Owen już wypowiedzieli się na temat "aktorstwa" piłkarzy z Katalonii, dolewając tylko oliwy do ognia rozpalonego przez Mourinho i jego team. Żądza rewanżu i chęć zdobycia Champions League przez Sir Alexa jest tym większa, że powoli jego wspaniała kariera trenerska dobiega końca.

Wojna dopiero się rozpoczęła - oby obyło się bez ofiar.

steev
O mnie steev

Stanowczy, zdecydowany; Konserwatysta społeczny, liberał gospodarczy; Lubię: długie polemiki, piłkę nożną (byle nie polska!), podróżować po Ukrainie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości